Witam kilka słów o moim życiu trudnym urodziłem się w wielodzietnej rodzinie jestem najstarszy jestem niepełnosprawny od urodzenia mój start w życiu był ciężki po skończeniu szkoły podstawowej musiałem się wynieść z domu było okropnie mi ciężko matka z ojcem nie pomagali mi nic . Wyjechałem do Tarnowskich Gór do szkoły przy zakładowej dla ludzi niepełnosprawnych tu zdobyłem zawód ślusarz-tokarz . W trakcie nauki na śląsku moi rodzice ani raz nie byli nie interesowali się a ni trochę moją szkołą i jak się uczę . Po skończeniu szkoły w Tarnowskich Górach w jechałem do Olsztyna do pracy tu miałem zapewnioną pracę i hotel pracowniczy . Teraz jestem starszy mam 58 lat nie mogę dalej pracować zdrowie nie pozwala jest mi bardzo trudno przeżyć brakuje mi pieniędzy na życie na leki i na czynsz. Mam prośbę do ludzi z dobrym serduszkiem o pomoc będę się modlił co dziennie za wasze zdrówko kochani. To moje konto 32 1020 4926 0000 1102 0112 7273 PKO bank Polski . Bardzo dziękuje Wam kochani jesteście wielcy Bóg Wam wynagrodzi za dobre serce. Pozdrawiam wszystkich serdecznie...
Dodaj nowy wpis